Turyści postrzegają Śnieżkę przede wszystkim jako najwyższy szczyt całych Sudetów, który należy zdobyć, i z którego rozciągają się wspaniałe widoki nierzadko na dziesiątki kilometrów. Mało kto pojawia się tam po to, by podziwiać unikatową przyrodę tego miejsca. Bo bez wątpienia przyroda jest tu wyjątkowa. Jednak wyjątkowa nie oznacza spektakularna. Murawy alpejskie, tak charakterystyczne dla Śnieżki, nie narzucają się swoją obecnością. Roślinność jest niska, przywiera do gruntu, chowa się w zagłębieniach skalnych, a okres kwitnienia występujących tu roślin jest bardzo krótki. Sasanka alpejska, której mały, biały kwiat jest i tak wyjątkowo okazały jak na warunki panujące na Śnieżce, kwitnie przez ok. 2 tygodnie wiosną (zdarza się, że powtarza kwitnienie późnym latem). W takiej sytuacji turyści, którzy nawet wielokrotnie wracają w Karkonosze, mogą nigdy nie zaobserwować tej kwitnącej sasanki.
Być może z tych właśnie powodów trudno przekonywać, że z punktu widzenia ochrony przyrody, stoki Snieżki to jedne z najcenniejszych ekosystemów na terenie Parku. Murawy typu alpejskiego to nie „zwykła trawa”, której nie szkodzi wydeptywanie czy rozłożenie kocyka. Dlatego każdego lata KPN prowadzi akcję edukacyjno-informacyjną #JejWysokośćMurawa, której częścią jest rozwieszanie siatek zapobiegających schodzeniu ze szlaków. Co jest bardziej niekorzystne dla Śnieżki – urażone poczucie estetyki części wędrowców czy utrata cennych siedlisk? Przyrodnicy nie mają tu żadnych wątpliwości.
Śnieżka jest ogromną atrakcją turystyczną, a spodki Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na ośnieżonym szczycie to jeden z najbardziej znanych widoków w Polsce. Jednak tych, którzy najwyższy punkt w Karkonoszach już zdobyli, KPN od kilku lat przekonuje do idei #WeekendubezŚnieżki. Akcja ta promuje miejsca i trasy poza najbardziej popularnymi szlakami, a szczególnej uwadze turystów poleca tereny otuliny KPN. Ponad dwukrotnie większa od samego Parku, otulina oferuje turystom i mieszkańcom sporo możliwości rekreacyjnych. Propozycje tras wycieczkowych są zamieszczone w publikacji „Weekend bez Snieżki – przewodnik wycieczkowy po otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego”. Publikacja jest dostępna do pobrania w formacie pdf poniżej (pod linkiem?).
Być może z tych właśnie powodów trudno przekonywać, że z punktu widzenia ochrony przyrody, stoki Snieżki to jedne z najcenniejszych ekosystemów na terenie Parku. Murawy typu alpejskiego to nie „zwykła trawa”, której nie szkodzi wydeptywanie czy rozłożenie kocyka. Dlatego każdego lata KPN prowadzi akcję edukacyjno-informacyjną #JejWysokośćMurawa, której częścią jest rozwieszanie siatek zapobiegających schodzeniu ze szlaków. Co jest bardziej niekorzystne dla Śnieżki – urażone poczucie estetyki części wędrowców czy utrata cennych siedlisk? Przyrodnicy nie mają tu żadnych wątpliwości.
Śnieżka jest ogromną atrakcją turystyczną, a spodki Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na ośnieżonym szczycie to jeden z najbardziej znanych widoków w Polsce. Jednak tych, którzy najwyższy punkt w Karkonoszach już zdobyli, KPN od kilku lat przekonuje do idei #WeekendubezŚnieżki. Akcja ta promuje miejsca i trasy poza najbardziej popularnymi szlakami, a szczególnej uwadze turystów poleca tereny otuliny KPN. Ponad dwukrotnie większa od samego Parku, otulina oferuje turystom i mieszkańcom sporo możliwości rekreacyjnych. Propozycje tras wycieczkowych są zamieszczone w publikacji „Weekend bez Snieżki – przewodnik wycieczkowy po otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego”. Publikacja jest dostępna do pobrania w formacie pdf poniżej (pod linkiem?).